Hrabia, s³ynny gawêdziarz opowiada w¶ród grona przyjació³ jedn± zeswoich licznych przygód.
- Sarna, któr± upolowa³em by³a wielka i ciê¿ka, wokó³ nikogo nie by³o, wiêc musia³em sam sobie z ni± poradziæ. Zarzuci³em jedn± nogê sarny nalewe ramiê, drug± na prawe...
W tym momencie hrabia zosta³ zawo³any przez s³u¿±cego do pilnego telefonu. Po chwili wraca i pyta:
- Na czym to ja skoñczy³em?
- Jedna noga na prawe ramiê, druga noga na lewe ramiê... - podpowiada chór przyjació³.
- A, ju¿ wiem - przypomina sobie hrabia - ach te Rosjanki, có¿ to by³y za kobiety!!!
H: Janie... czy cytryna ma nó¿ki?
J: Nie panie...
H: O cholera, znowu wycisn±³em kanarka do herbaty...
Le¿y hrabia z hrabin± w ló¿ku. Nagle dzwoni na Jana:
- Janie, podaj mi prezerwatywê!
Jan przynosi prezerwatywê na z³otej tacy i podaje hrabiemu. Ten:
- Nie t±, durrrniu! T± z herbem!
Hrabia ma jechaæ na wojnê.
- Janie, masz tu klucz do pasa cnoty hrabiny. Pilnuj klucza i hrabiny!
- Dobrze hrabio.
Hrabia pojecha³. Po dziesiêciu minutach dogania go Jan:
- Hrabio, nie pasuje!
Hrabia z Janem pojechali na polowanie. Po drodze na rozgrzewkê wypili strzemiennego. Widz± jelenia. Hrabia wypali³ i nie trafil. No towypili jeszcze raz. Znów widz± jelenia. Hrabia znów wypali³ i nietrafi³. Znowu wypili. Jad± dalej i widz± jelenia.
- Hrabio, mo¿e teraz ja spróbujê?
- Dobrze Janie. Jan strzeli³ i jelen pad³.
- Jak to zrobile¶?
- Trzeba celowaæ w ¶rodek stada.
- Janie - mówi hrabina do lokaja - hrabiego boli gard³o. Proszê mu ukrêciæ ze dwa jajka...
- AAAAuuuuaaaa!
Hrabia czyta gazetê.
- Janie, czy tramwaje je¿d¿± po dachach?
- No nie panie hrabio, tramwaje je¿d¿± po szynach na ziemi.
- No to dlaczego tutaj napisali, ¿e tramwaj zabi³ kominiarza?
- Janie, w nocy mia³em przypadkowy wytrysk nasienia!
- Ju¿ zmieniam prze¶cierad³o...
- Baldachim, idioto!!!
- Janie, drzwi do windy otwiera sie w prawo czy w lewo?
- W prawo, panie hrabio.
- O cholera, znowu zjechalem na dó³ zsypem.
Hrabia po d³u¿szym pobycie za granica wraca do swoich posiad³o¶ci. Na dworcu
czeka na niego zaprzêg koni i wierny s³uga Jan.
- No i có¿ tam zdarzy³o siê nowego we dworze podczas mojej nieobecno¶ci, Janie?
- Nic nowego Ja¶nie Panie... no mo¿e tylko to, ¿e Azorek zdech³.
- Azorek ?! Mój ulubiony pies? Jak to siê sta³o?
- Ano na¿ar³ siê koñskiej padliny, to i zdech³.
- A sk±d we dworze koñska padlina?
- Konie siê poparzy³y, to zdech³y.
- Jak to konie siê poparzy³y ??... Od czego?
- Od ognia, Panie, jak siê stajnia pali³a.
- A kto podpali³ stajnie?
- Nikt, od p³on±cego dworu siê zajê³a.
- Na mi³o¶æ boska, to i dwór sp³on±³? Jakim sposobem?
- Ano po prostu. ¦wieczka przy trumnie te¶cia Pana hrabiego siê przewróci³a i firany siê zajê³y.
- Och! A czemu mój te¶æ umar³?
- Bo Ja¶nie Pani uciek³a z tym oficerem, co siê z nim od trzech lat spotyka³a.
- Spotyka³a siê od trzech lat?! To przecie¿ nic nowego!
- W³a¶nie mówi³em, Ja¶nie Panie, ¿e nie zdarzy³o siê nic nowego.
- Janie, drzwi do windy otwiera siê w prawo czy w lewo?
- W prawo, panie hrabio.
- O cholera, znowu zjecha³em na dó³ zsypem.
Hrabia k±pie siê w morzu. W pewnym momecie zaatakowal go rekin. Krzyczy wiêc do wiernego s³ugi:
- Janie, podaj nó¿!
- Jan z oburzeniem:
- Panie Hrabio, z no¿em do ryby?!!!
Hrabia i Hrabina spêdzaj± noc po¶lubn±. Nad ranem zniesmaczony Hrabia zacina siê w palec i skrapia prze¶cierad³o ze s³owy:
- Niech chocia¿ pozory bêd±...
Hrabina równie zniesmaczona wysmarka³a siê w prze¶cierad³o i powiedzia³a:
- Masz racjê, Hrabio.
Hrabia pyta Jana:
- Janie czy nasz telewizor ma metalowe drzwiczki?
- Nie panie hrabio!
- Cholera! Przez ca³y wieczór patrzy³em w kominek!!!!
Hrabia puka do drzwi Hrabiny:
- Hrabino azali¿ mogê wej¶æ?
Hrabina na to:
- A wejd¼, a zali¿!
-
Kategoria
- Adam i Ewa
- Agronom
- Alkohol
- Angielski humor
- Apteka
- Baca
- Bajki
- Banki
- Blondynki
- Bo¿e Narodzenie i Wigilia
- Caryca Katarzyna
- Chuck Norris
- Cyrk
- Czapajew
- Czarny humor
- Ekologia
- Erotyczne
- Eskimosi
- F±fara
- Film, teatr, aktorzy
- Fiskus - Urz±d Skarbowy
- Frankenstein
- Fraszki
- Gajowy
- G³upie
- Gra pó³s³ówek
- Graffiti
- Harcerze
- Horoskop
- Hrabia
- Humor
- Humor z zeszytów
- Informatycy
- Instrukcje obs³ugi
- Internet
- Jaskiniowcy
- Kelnerzy i restauracje
- Kobiety
- Komentarze sportowe
- Komisja wojskowa
- Kosmici i ufo
- Kubica
- Kubu¶ Puchatek
- Lekarze
- Lepper
- Linie lotnicze
- Listonosz
- Listy i podania
- Lotto
- Ma³¿eñstwo
- Matura
- Mê¿czy¼ni
- Moherowe berety
- My¶liwi i polowanie
- Napisy na zderzakach
- Nauczyciele
- O fryzjerach
- O Jasiu
- Og³oszenia
- Og³oszenia parafialne
- Po angielsku
- Poczta
- Polak, Niemiec i inni
- Policja i z³odzieje
- Polityczne
- Powypadkowe
- Praca
- Prawnicy
- Prawo jazdy
- Prima Aprilis
- PRL
- Przychodzi baba...
- Psychoanalitycy
- Ptasia grypa
- Putin
- Randki
- Religijne
- Rolnicy
- Rosjanie
- Rymy i wierszyki
- S±siadki
- Sekretarki
- Seks
- Sennik
- Sherlock Holmes
- Sport
- Stalin
- Stirlitz
- Stra¿ po¿arna
- Studenci i studia
- Szczyty
- Szkoci
- Szko³a
- Szmonces
- ¦mieszne filmy
- ¦mieszne smsy
- ¦mieszne teksty
- ¦wiêty Miko³aj
- Te¶ciowa
- Transportowe
- Unia Europejska
- Urzêdnicy i urzêdy
- W±chock
- Wêdkarze
- Wice ¶l±skie
- Wielkanoc
- Wiersze na Walentynki
- Wiê¼niowie i klawisze
- Wojsko
- Wulgaryzmy
- Wyk³adowcy
- Zagadki
- Zagadki matematyczne
- Zaj±czek
- Zima
- Z³ota rybka
- Z³ote my¶li
- Zoo
- ZSRR
- ZUS