Wczesnym rankiem przychodzi do
obory rolnik, mocno zmêczony po ca³onocnej libacji. Stawia wiaderko i zaczyna doiæ krowê. Po jakim¶ czasie krowa pyta:
- Co pi³o siê wczoraj?
- Troszkê siê wypi³o.
- Boli g³ówka dzisiaj, nieprawda¿?
- Oj, jak boli - mówi rolnik.
- No dobrze to z³ap za cycuszki to ja poskaczê.

Jedzie zamo¿ny go¶ciu autem i zauwa¿a, ¿e stary wóz z sianem le¿y w rowie. Wysiada i widzi p³acz±cego dzieciaka.
Pyta: Co ci siê sta³o.
On: Jecha³em i ... no wóz siê wypieprzy³ i wpad³ do rowu... Ojciec mnie zabije - po czym nadal p³acze.
Facet: Nie p³acz pomogê ci wyci±gn±æ wóz, i ojciec ciê nie ukarze.
Dzieciak p³acz±c jeszcze bardziej: Kiedy tatulek pod wozem le¿y!!

Stara babina na wsi mia³a jedn± krowê. No, pomy¶la³a, najwy¿szy czas, ¿eby krowa mia³a cielaka! Wiêc zamówi³a inseminatora (czyli kogo¶ do sztucznego zap³odnienia).
Przyszed³ inseminator, obejrza³ sobie krowê i powiedzia³ do babci:
- Proszê przynie¶æ mi miednicê, dzbanek z ciep³± wod±, myd³o i rêcznik.
Babina przynios³a wszystko.
Nagle inseminator patrzy, a babina idzie z wieszakiem.
- Po co babciu niesiesz ten wieszak?!
- ¯eby mia³ se pan gdzie spodnie powiesiæ!

<< poprzednie 0 1