W parku na lawce siedzi m³oda atrakcyjna dziewczyna i czyta ksi±¿kê. Dosiada siê do niej m³ody ch³opak. Chce j± poderwaæ.
- Jaka ksi±¿kê pani czyta?
- "Geografiê seksu".
- I jaka jest g³ówna my¶l tej ksi±¿ki?
- Ze najlepszymi kochankami sa ¯ydzi i Indianie.
- Pani pozwoli ze siê przedstawiê: Nazywam siê Moj¿esz Winnetou.

W sadzie odbywa siê rozprawa o kradzie¿ pieniêdzy. Sêdzia ka¿e opowiedzieæ, jak to siê sta³o.
- Proszê wysokiego sadu, jak usiad³am w kinie, to ten ³ajdak przysiad³ siê do mnie na wolne krzes³o. Najpierw mówi³ ³adne s³ówka, a jak siê zrobi³o ciemno, to mi podniós³ sukienkê i siêgn±³ rêka za podwi±zkê, a tam w³a¶nie mia³am pieni±dze.
- To czemu pani nie krzycza³a?
- Bo ja my¶la³am, ¿e on w uczciwych zamiarach!

- Na pocz±tek proponuje pani 10 milionów plus premia - mówi prezes do nowo przyjmowanej sekretarki, po czym dodaje, lustruj±c ja wzrokiem: - Choæ, hmmm, z przyjemno¶ci± da³bym pani dwana¶cie...
Na to sekretarka:
- Z przyjemno¶ci±, panie prezesie, to ja biorê dwadzie¶cia!

- Ty ju¿ mnie nie kochasz! - wzdycha dziewczyna jad±ca z ch³opakiem przez las na motorze.
- Ale¿ kocham ciê! Dlaczego tak uwa¿asz?
- Bo zawsze w tym zagajniku psu³ ci siê motor...

Matka krzyczy na córkê:
- Zabraniam ci wracaæ tak pó¼no do domu. Masz dopiero 17 lat. Ja w twoim wieku...
- Wiem, wiem. - przerywa córka - Siedzia³a¶ stale w domu... bo ja mia³am piêæ miesiêcy...

- Je¶li bêdziesz siê dobrze sprawowaæ - mówi ojciec do 17-letniej córki - to na urodziny kupiê ci srebrna bransoletê!
- Kiedy widzisz, ja wczoraj za z³e sprawowanie dosta³am z³ot±...

W ciemnym przedziale kolejowym:
- Co za bezczelno¶æ! Czyja to rêka?!
- Psssst... Niech¿e pani tak nie krzyczy. Czy mam zabraæ rêkê?
- Co siê pan tak zaraz obra¿a? Nie wolno nawet zapytaæ czyja to rêka?

W parku siedzi m³oda para.
- Czy by³a by pani bardzo oburzona gdybym pani± poca³owa³?
- Oczywi¶cie ! Broni³abym siê z ca³ych sil! Tylko, ¿e jestem bardzo s³aba...

Dziewczyna skar¿y siê kole¿ance:
- Zosta³am wczoraj strasznie oszukana.
- Co siê sta³o?
- Ch³opak zaprosi³ mnie wieczorem na szachy.
- No i co ?
- Grali¶my do rana.

Ma³gosia przychodzi do mamy:
- Mamo, jak bêdê du¿a i znajdê sobie mê¿czyznê to jak wyjdê za m±¿, to bêdzie tak jak Ty z Tat±?
- Tak, córeczko.
- A jak bym nie wysz³a za m±¿, to bêdê taka stara panna jak Ciocia Ola?
- Tak, córeczko.
- No to kurna, fajne perspektywy...

Podczas seansu w kinie dziewczyna szepce do s±siada:
- Wspaniale ca³ujesz, Karolu. Czy to dlatego, ze siedzimy dzi¶ w ostatnim rzêdzie?
- Nie, to dlatego, ¿e nazywam siê Andrzej.

Córka do matki:
- Wiesz mamusiu, wszyscy mê¿czy¼ni s± jednakowi.
- Masz racje kochanie, ale to nie znaczy, ze musisz to codziennie sprawdzaæ.

Pó¼nym wieczorem, le¿±c w ³ó¿kach, m³ode dziewczyny zwierzaj± siê sobie z problemów mi³osnych.
- Postanowi³am zerwaæ za swoim ch³opakiem - mówi jedna z nich. - Traktuje mnie jak psa!
- Jest ci tak ¼le? - dziwi± siê przyjació³ki - Bije cie? Trzyma ciê ci±gle przy sobie?
- Gorzej! Wymaga ode mnie, abym mu by³a wierna.

Piêkna kobieta to:
a) raj dla oczu,
b) piek³o dla duszy,
c) czy¶ciec dla portfela.

My¶li kobiet patrz±cych w sufit:
Kochanka: - Przyjdzie, czy nie przyjdzie?
Kurtyzana: - Zap³aci, czy nie zap³aci?
¯ona: - Pomaluje wreszcie ten cholerny sufit, czy nie pomaluje?

<< poprzednie 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 nastêpne >>