Na ³aweczce w parku siedzi facet i kobieta. Obydwoje tak oko³o 40. Ona czyta ksi±¿kê. on rozgl±da siê ciekawie dooko³a. W pewnym momencie rozlega siê krzyk kobiety :
- Ratunku, policjaaaa.
Jak spod ziemi wyrasta patrol Stra¿y Miejskiej.
- Co siê sta³o ? - Ten facet chcia³ mnie zgwa³ciæ. Aresztujcie zboczeñca. - Co pan ma na swoj± obronê ? - stra¿nik zwraca siê do mê¿czyzny
- Paa-panie w³aa-adzo.To-o nie-nie-nieeeporozumie-e-enie. Siedzi-i-my tu-tutaj ra-ra-razem, a-a na ale-e-ejce spa-a-ace-eruj± go-go³êbie. To-o ja mó-mó-mówiê "Mo-mo-mo¿e my-y by-by-by¶my ta-a-ak ja-a-ak o-o-one". Ty-tylko, ¿e za-za-za-nim skoñ-skoñczy³e-e-em mó-mó-mówiæ. to-o-o ku-ku-ku*wa sy-y-ytuacja-a u go-go-³êbi sie-ê-ê ra-ra-radyka-a-alnie zmie- zmie-zmieni³a.

Chorobliwie nie¶mia³y ch³opak dostrzeg³ przy barze piêkn± dziewczynê. Przez godzinê zbiera³ siê, wreszcie podszed³ do niej i zapyta³ cicho:
- Czy mo¿emy chwilê porozmawiaæ?
Dziewczyna popatrzy³a na niego i wrzasnê³a:
- Nie! Chcê siê z Tob± przespaæ!!!
Wszyscy w knajpie zamilkli i zaczêli im siê przygl±daæ. Przera¿ony ch³opak wróci³ chy³kiem do stolika. Po chwili dziewczyna podchodzi do niego i przeprasza:
- Jestem studentk± psychologii i badam jak ludzie zachowuj± siê w k³opotliwych sytuacjach.
Na to ch³opak ile si³ w p³ucach:
- Dwie stówy Ci wystarcz± !?!

Dwaj znudzeni krupierzy siedzieli przy stole z ruletk± gdy do kasyna wesz³a bardzo atrakcyjna blondynka. Podesz³a do sto³u i zadeklarowa³a zak³ad na 20 tys. dolarów na konkretn± liczbê. Zaraz potem doda³a:
- Mam nadziejê, ¿e to wam nie bêdzie przeszkadzaæ, ale naprawdê szczê¶liwe zak³ady obstawiam kompletnie nago.
Po czym zrzuci³a z siebie sukniê, bieliznê i buty i rozkrêci³a talerz ruletki z okrzykiem:
- Mamusia potrzebuje pieni±¿ki na nowe ubranko!
Chwilê pó¼niej ju¿ wykrzykiwa³a:
- TAK! TAK! WYGRA£AM! NAPRAWÊ WYGRA£AM!
Podskakiwa³a przy tym jak ma³a dziewczynka i obejmowa³a ka¿dego z krupierów. Zaraz potem zebra³a wszystkie pieni±dze i swoje rzeczy i prêdko opu¶ci³a kasyno. Krupierzy nieco zak³opotani popatrzyli na siebie, po czym jeden z nich zapyta³ drugiego:
- Ty, a co ona w³a¶ciwie obstawia³a?
Drugi odpar³:
- Nie mam pojêcia, my¶la³em, ¿e Ty to sprawdzasz!

Wró¿ka mówi do klientki:
- M±¿ pani± zdradza.
- Chyba musia³a pani odwrotnie roz³o¿yæ karty.

Siedz± dwie samotne dziewczyny w barze, ogólnie jest Ok, ale ch³opa by siê zda³o.
- Znasz jaki¶ facetów?
- Pewnie
- To dzwonimy do 32-óch
- A po co nam tylu?
- Po pierwsze: po³owa nie przyjdzie
- Ale, po co nam 16-tu?
- Po drugie: po³owa siê napije.
- O¶miu to te¿ du¿o.
- Po trzecie: po³owa jak zwykle nie bêdzie mog³a.
- A czterech?
- A co, nie chcesz dwa razy...??

Rozmowa dwóch kumpli:
- Nadal jeste¶ zarêczony z Ma³gosi±?
- Nie, zerwa³a nasze zarêczyny miesi±c temu. Powiedzia³a, ¿e jestem biedny.
- Ale dlaczego, powiedzia³e¶ jej chyba, ¿e masz bogatego wujka?
- Powiedzia³em - teraz jest moj± ciotk±.

M³oda dziewczyna za³atwia wizê w konsulacie. Urzêdnik wype³niaj±c formularz pyta
- Kolor w³osów?
- Rudy
- P³eæ?
(Zarumieniona panienka nie¶mia³o):
- No, te¿ ruda.

£adna, m³oda dziewczyna posz³a ze swojej wsi na targ do pobliskiego miasteczka na zakupy. Poby³a jednak przy straganach d³u¿ej ni¿ zamierza³a i musia³a wracaæ po zmierzchu. Traf chcia³, ¿e w tym samym czasie t± sam± drog± wraca³ do wsi tak¿e ros³y, cichy ch³opak z s±siedniego gospodarstwa. Id±, id± d³u¿sz± chwilê, po czym dziewczyna rzuca:
- Wiesz, zastanawiam siê, czy s³aba i bezbronna dziewczyna, taka jak ja, powinna wêdrowaæ po ciemku z silnym, wielkim mê¿czyzn±, takim jak ty.
Ch³opak ignoruje j± i nic nie odpowiada. Id± dalej i za kilka minut ona znowu zaczyna:
- Prawie mi straszno tak i¶æ samej z tob±, w tych ciemno¶ciach. Jeszcze przysz³oby ci co¶ do g³owy...
- S³uchaj - mówi ch³opak - wracam z targu, w jednej rêce niosê kurê i ³opatê, a w drugiej trzymam wiadro i sznurek, na którym prowadzê kozê. Jak mia³bym ci co¶ zrobiæ?
Dziewczyna po d³u¿szym namy¶le odpowiada:
- Przysz³o mi tylko tak do g³owy, ¿e gdyby¶ wbi³ w ziemiê ³opatê, przywi±za³ do niej kozê, a kurê przykry³ wiadrem - to wtedy by³abym dopiero w tarapatach!

Córka wraca do domu z zakupami z supermarketu i mówi do matki:
- Mamo, na warzywach widzia³am dzi¶ przepiêkne ogórki! Mia³y chyba z osiem
centymetrów grubo¶ci (pokazuje "fi" d³oñmi) i - co najmniej pó³ metra d³ugo¶ci (rozk³ada rêce na pó³ metra).
Na to jej stara, g³ucha babcia, która by³a przy rozmowie:
- Ooo. to jaki¶ ³adny kawaler! ¯eby ciê ino chcia³.

Córeczka pyta mamê:
- Co to jest impotencja?
- Hmm... widzisz... to jest tak, jakby¶ chcia³a graæ ugotowanym makaronem w bierki.

Czy nie widzia³a pani mojego mê¿a ? Godzinê temu poszed³ utopiæ w rzece kota...
- Skoro pani wie gdzie jest, to czemu pani pyta ?
- Bo kot wróci³ do domu...

Przedstawiciel handlowy puka do drzwi. Otwiera mu kobieta.
- Dzieñ dobry, uszanowanie, ³askawa pani. Czy pozwoli pani, ¿e przedstawiê jej nasz najnowszy hit z dziedziny urz±dzeñ gospodarstwa domowego, o którym pani s±siadka twierdzi, ¿e nie mo¿e sobie pani na niego pozwoliæ?

Kobiety dziel± siê na trzy rodzaje:
- piêkne,
- wierne,
- piêkne i wierne, ale nadmuchiwane.

Dorastaj±ca córka pyta matkê:
- Mamusiu, co siê dzieje z miodem z miodowego miesi±ca?
- Wsi±ka w mê¿a i tak powstaje stary piernik.

Wieczór w parku ch³opak czule szepcze dziewczynie do ucha:
- Kochana wypowiedz te s³owa, które po³±cz± nas na wieki.
- Jestem w ci±¿y!!!

0 1 2 3 nastêpne >>