Podchodzi ch³op w barze do kobiety i próbuje nawi±zaæ rozmowê. Ona mu mówi:
- Pan pod niew³a¶ciwym adresem, ja jestem lesbijk±.
- A co to znaczy?
- Widzisz przy barze tê blondynkê? Chcia³abym z ni± spêdziæ noc.
- Kurde to ja te¿ jestem lesbijk±!!!

Pewnego dnia zaj±czej z³owi³ z³ot± rybkê. Rybka, jak to z³ote rybki maj± w zwyczaju rzek³a:
- Zaj±czku wypu¶æ mnie to spe³niê trzy twoje ¿yczenia!
- Dobrze - odpowiada zaj±czek - wypuszczê ciê ale, jak spe³nisz trzy pierwsze ¿yczenia misia, które wypowie po przebudzeniu ze snu zimowego.
- No co ty, zaj±czku! Chcesz oddaæ swoje ¿yczenia misiowi?!!! Rybka nie kry³a zdziwienia.
- Tak, to moje ostatnie s³owo - stanowczo rzek³ zaj±czek.
- Zgoda! Odrzek³a z³ota rybka.
Jakis czas pó¼niej mi¶ budzi siê ze snu zimowego, przeci±ga siê leniwie i mruczy zaspanym g³osem: Sto ch..ów w dupê i kotwica w plecy, byle by³a ³adna pogoda!

Przychodzi facet do pracy pobity, podrapany itd. Kumpel go pyta:
- Kto ci to zrobi³ ?
- ¯ona...
- ¯ona? Za co !?
- Powiedzia³em do niej "ty".
- I za to ciê pobi³a? A jak dok³adnie powiedzia³e¶ ?
- Ona mówi do mnie "ju¿ siê nie kochali¶my ze dwa lata..."
A ja do niej:
- Chyba ty...

W trakcie filmu dziewczyna zwraca siê do swojej kole¿anki siedz±cej obok:
- S³uchaj ten facet obok mnie onanizuje sie.
- Cos ty! No to powiedz mu, ¿eby natychmiast przesta³!
- Nie mogê!
- Dlaczego?!
- Bo on u¿ywa mojej rêki.

Facetowi ¿ona zaczê³a mówiæ przez sen. Jakie¶ jêki i imiê Rysiek...
Bez dwóch zdañ doprawia³a mu rogi i facet szybko doszed³ do takiego samego wniosku. Aby to sprawdziæ, pewnego dnia uda³, ¿e wychodzi do pracy i schowa³ siê w szafie. Patrzy, a tu ¿ona idzie pod prysznic, uk³ada sobie w³osy, maluje siê, perfumuje i w samej koszulce nocnej wraca do ³ó¿ka. W tym momencie otwieraj± siê drzwi i wchodzi Rysiek...
Super przystojny, wysoki, ¶niada cera, czarne, bujne w³osy - jednym s³owem bóstwo.
Facet w szafie my¶li: "Muszê przyznaæ, ¿e ten Rysiek to ma klasê!".
Rysiek zdejmuje powoli koszulê i spodnie, a na nim stylowe ciuchy, najmodniejsze i najdro¿sze w tym sezonie.
Facet w szafie my¶li: "szlag, ale ten Rysiek, to jednak jest zajebisty!".
Rysiek koñczy siê rozbieraæ od pasa w górê, a tu na brzuchu miê¶nie krateczka-kaloryfer, wysportowany, a klatka jak u gladiatora.
Facet w szafie my¶li: "ten Rysiek, to ekstra go¶æ!".
Rysiek zdejmuje super-trendy bokserki, a tu penis cudowny - pierwsza klasa.
Facet w szafie my¶li: "O ¿esz ty, Rysiek jest rewelacyjny"
W tym momencie ¿ona zdejmuje koszulê nocn± i pojawia siê cia³o z cellulitisem, obwis³e piersi, rozstêpy...
Facet w szafie my¶li: "Ja pierdolê! Ale wstyd przed Ry¶kiem".

Do dyrektora cyrku przychodzi matka z córk± i prosz±, by je zatrudni³.
- Jaki numer pani pokazuje - zwraca siê dyrektor do córki
- Numer z pi³eczka pingpongow± -
- Proszê pokazaæ -
Córka rozbiera siê, k³adzie na pod³odze pi³eczkê pingpongow±, chwilê tañczy, wreszcie robi szpagat, wstaje, a pi³eczki nie ma.
- Brawo! Brawo! Zatrudniam pani±!
- A jaki numer przygotowa³a szanowna mamusia?
- To samo, tylko z pi³k± footbolow±

Pewna kobieta wpad³a na pomys³ ¿eby kupiæ mê¿owi na urodziny zwierz±tko. Uda³a siê w tym celu do sklepu zoologicznego. Wszystkie fajne zwierzaki by³y niestety dla niej za drogie. Zrezygnowana pyta siê sprzedawcy:
- Macie tu jakie¶ tañsze zwierzaki?
- Z tañszych mamy tylko ¿abê po 50 z³.
- 50 z³ za ¿abê?! Dlaczego tak drogo?
- Bo ta ¿aba to, proszê pani, jest ca³kiem wyj±tkowa.. Ona potrafi ¶wietnie robiæ laskê!
Kobieta nie zastanawiaj±c siê d³ugo kupi³a ¿abê, licz±c ¿e ta j± wyrêczy w tej nieprzyjemnej dla niej czynno¶ci. Gdy nadszed³ dzieñ urodzin kobieta wrêczy³a ¿abê mê¿owi i opowiedzia³a mu o jej niesamowitych zdolno¶ciach. Facet by³ nieco sceptyczny, ale postanowi³ swój prezent wypróbowaæ jeszcze tego samego wieczora. Grubo po pó³nocy ¿onê obudzi³y dziwne d¼wiêki dochodz±ce z kuchni. Wsta³a i posz³a sprawdziæ co tam siê dzieje. Gdy wesz³a do kuchni zobaczy³a mê¿a i ¿abê przegl±daj±cych ksi±¿kê kucharsk±. Wokó³ nich porozstawiane by³y przeró¿ne garnki i patelnie. Zdumiona kobieta spyta³a:
- Dlaczego studiujecie ksi±¿kê kucharsk± o tej godzinie?
- Jak tylko ¿aba nauczy siê gotowaæ - wypierdalasz!

Dziadku, dziadku, a kiedy pierwszy raz siê kocha³e¶?
- Na wojnie, wnusiu...
- A jak, a z kim?
- Jak to z kim... Na wojnie siê nie wybiera...

Nauczycielka pyta dzieci:
- Jaki jest najwiêkszy przedmiot, który mo¿na wzi±æ do buzi?
Dzieci mówi±: gruszka, banan, p±czek... Gdy przysz³a kolej na Jasia, ten mówi:
- Lampa!
- Jak to, Jasiu? Chyba co¶ ci siê pomyli³o?
- Nie, proszê pani. Jak wieczorem mama idzie spaæ, to mówi do taty: Zga¶ lampê, to wezmê do buzi

Wróci³ facio z do¶æ d³ugiej wyprawy.
A pocz±tku cieszy³ siê powrotem, a potem markotnia³. Chodzi³ bez celu i robi³ siê nijaki. ¯ona widz±c spadek jego samopoczucia, pyta siê z trosk±:
- Czemu taki smutny chodzisz?
- Wiesz przecie¿, ¿e goryl mnie zgwa³ci³ - on rzecze.
- Ale¿ to ju¿ by³o tak dawno - dziwi siê ¿ona.
- No w³a¶nie! A on ani nie napisze, ani nie zadzwoni!

Dru¿ynowe Mistrzostwa ¦wiata w robieniu loda!!! Zjecha³y siê panie z ca³ego ¶wiata. Oczywi¶cie nie zabrak³o prasy, radia, telewizji...etc.
Korespondent jednej z stacji TV przeprowadza wywiady z dru¿ynami. Najpierw zaczyna rozmowê z amerykankami:
- Jak nastroje przed zawodami?
- Wszystko dopiête na ostatni guzik, ciê¿ko trenowa³y¶my w okresie przygotowawczym, morale doskona³e, wygramy!!! Je¿eli oczywi¶cie w polskiej dru¿ynie zabraknie Mani...
Podobne pytanie zadaje Francuzkom (nomen omen faworytom )
- Wszystko w najlepszym porz±dku, w koñcu jest to nasza narodowa dyscyplina, od lat jeste¶my w czo³ówce, wygramy!!! Je¿eli oczywi¶cie Mania nie przyjdzie....
I tak chodzi od nacji do nacji i wszêdzie to samo: "Je¿eli Mania nie przyjdzie...."
Wreszcie nie wytrzyma³ i pyta:
- Co to za Mania??? Autorytet jaki¶ czy co???
- Autorytet nie autorytet ale kostkê Rubika w ustach uk³ada...

Tata odprowadza córkê do przedszkola. Id±c mijaj± 2 "bzykaj±ce siê" psy.
Córka pyta:
- Tato? Co te pieski robi±?
Ojciec nie wie, co odpowiedzieæ dziecku, wiêc wymy¶la na poczekaniu
- Bo wiesz, ten piesek na górze zwichn±³ sobie ³apkê i ten drugi pomaga mu doj¶æ do domku.
- Wiesz tato? To zupe³nie jak w ¿yciu! Ty komu¶ pomagasz a ten kto¶ pierdoli ciê prosto w dupê!

Spotykaj± siê dwaj przyjaciele . Jeden taki smutny, w depresji, mówi, ¿e wszystko mu zbrzyd³o, sprzykrzy³o siê.
- Tak nie mo¿na. siê smuciæ Pójdziemy do mnie, wypijemy...
- Taa, piæ, znowu z tob± piæ...
- No dlaczego tylko piæ? Posiedzimy, przegryziemy...
- Taa, ¿reæ, znowu z tob± ¿reæ...
- I moja ¿ona bêdzie zadowolona jak nas odwiedzisz...
- Taa, ruchaæ , znowu ruchaæ...

Na przes³uchaniu policjant mówi:
- No to niech pan opowie jak to bylo
- No kazali mi siê oprzeæ o maskê samochodu i wypi±æ
- Napastowali pana?
- Nie... na sucho pojechali

Czytajcie najnowszy numer "Cosmopolitan" - a w nim:
- jak poprawiæ humor szefowi,
- jak dumnie kroczyæ ¶cie¿k± awansu,
- jak byæ najlepsz± pracownic±, niewiele robi±c,

oraz pozosta³e sekrety oralnego seksu...

0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 nastêpne >>